Moje dwie pierwsze zdobycze, to dwa kosmetyki z Inglota...
pierwszym jest Eyeliner w kałamarzu, a dokładnie nazywa się to :" konturówka do powiek w płynie" i ja mam ją w takim ciemniejszym brązie. Dokładny numer kolorku, to nr 23.
Cena : 20zł/4ml
nr.107 Rainbow |
Cena: 16zł.
Kolejny jest Physiogel, żel myjący do twarzy, zalecany do skóry suchej;wrażliwej;alergicznej. Niestety podczas świąt, będąc na wyjeździe, mój żel albo tonik poparzył mnie -.- czerwone, piekące placki na buzi. Wydaje mi się, że to przez połączenie tych dwóch produktów, jako iż żel niestety jest dla mnie zbyt mocny, a tonik ma alkohol, ta mieszanka wspólnie mi to niestety zrobiła, ale recenzje obu produktów pojawią się niebawem na moim blogu, także już nic więcej nie mówię ;-)
Cena : 22,45zł/150ml
Garnier Fructis z witaminą B3, do włosów normalnych oraz przetłuszczających się. Ma śliczny owocowy zapach, jest bez silikonów oraz parabenów i jak na razie jestem z niego zadowolona.
Cena : ok.10zł/400ml
Wellness Beauty żel do mycia ciała z kakaem oraz jojobom (chyba tak się piszę), miałam ochotę na jakiś żel pod prysznic o zapachu kawy, kakaa, a że ten ma prześliczny zapach oraz jest tani, to dlaczego nie?
Cena : 5zł/200ml.
Garnier Ultra Doux odżywka do włosów suchych oraz zniszczonych, z masłem karite i olejkiem awokado. Potrzebowałam odżywki do codziennego stosowania, a o tej słyszałam wiele dobrego, więc się na nią zdecydowałam. Jak na razie mogę przyznać, że jestem nią zachwycona ;)
Cena : ok.9zł.
Colgate Max White One " zęby bielsze o 1 odcień w 1 tydzień" i ja mam tą wersję : zmysłowa mięta. Podobno jest bardzo dobra, się okaże, ponieważ Active niestety nie wybieliła mi zębów, na tą liczę bardziej, gdyż ma lepsze opinie.
Cena: ok.17zł/ za dwie pasty.
Zaopatrzyłam się już również w korektor pod oczy, ponieważ mój z Celi jest już na wyczerpaniu. Zdecydowałam się na Rimmel Match Perfection w odcieniu 060 natural beige (rozświetlający korektor) . Miałam chrapkę na jaśniejszy kolor, ale niestety został tylko taki, natomiast na dłoni wyglądał dość jasno i wydawał się w porządku. Kupiłam go w Hebe, w Galerii Bonarka! Właśnie otworzyli nam Hebe w Bonarce i jestem mega podekscytowana, bo mam do niej 3 przystanki! ;-D
Cena : 27zł/7ml
Kallos Keratin, maska keratynowa z proteinami mleka zakupiona również w Hebe w baaardzo okazyjnej cenie. Ma przyjemny męski zapach, no i jest wieelka ;D Zobaczymy co zdziała.
Cena : 10zł/1litr.
Następną rzeczą, już niekosmetyczną, jest bransoletka zakupiona w Centro. Bardzo mi się spodobała, a że od dawna chciałam jakiś dodatek w kolorze czerwonym i zostało mi troszkę pieniążków, to zdecydowałam się na nią.
Cena: 14,99zł.
I ostatnią rzeczą, którą chcę Wam pokazać są... skarpetki ;D. A to dlatego, ponieważ moim zdaniem są warte uwagi. Po pierwsze są bardzo ładne, cieplutkie, bardzo miękkie, no i mają super skład. Wypatrzyłam je przy okazji zakupu butów zimowych i musiałam je mieć ;p Polecam !
Cena : 24zł/3pary.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz