1.
Zamówiłam sobie podkład matująco-kryjący w odcieniu nr.2 | oraz peeling do rąk. |
Kurier przyniósł mi dzisiaj paczuszkę, którą zamawiałam we wtorek. A skusiłam się na te zakupy, ponieważ Bio Dermic wyprzedaje swoje produkty po baardzo okazyjnych cenach, naprawdę bardzo. Akcja miała trwać do 15 października, ale sprawdziłam dzisiaj specjalnie czy może jeszcze jest aktualna i TAK! wchodźcie i zamawiajcie, bo moim zdaniem to wieeelka okazja! Tutaj macie stronke :-)
2.
Chciałam też się z Wami podzielić moimi pierwszymi wrażeniami konturówki do ust, którą mam juz jakiś czas, ale jeszcze jej nie używałam. Konturówka z firmy Maybelline New York color sensational . Kolor jest w numerze, jeśli się nie mylę, 5.47 pleasure me red i ja tej konturówki użyłam jak widać na całe usta, ponieważ jest ona mięciutka i bardzo łatwo się rozprowadza. Oczywiście wysusza bo nie jest do tego przeznaczona, ale wystarczy na wierzch nałożyć jeszcze coś co będzie nawilżało i będzie ok. Baardzo głęboka, piękna czerwień, a sama kredka kosztowała mnie zaledwie kilka złotych w drogerii osiedlowej, która już niestety jest zamknięta.
3.
Na koniec pokażę Wam moje dzisiejsze próby makijażowe ;-D Niestety nie były one jakoś wyjątkowo udane, dlatego wrzucam tylko dwa zdjęcia dla pokazania o tak :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz