Haul zakupowy z prezentowym :-)

Hej! Po dłuższej przerwie, ponieważ byłam na krótkim wyjeździe, przychodzę do Was z szybkim haulem kosmetycznym. Co prawda, połowę z tych rzeczy dostałam w prezencie, ale zaliczam je do haula, ponieważ chce Wam je pokazać, a nóż  któraś z Was coś sobie wypatrzy !

O zapachu róży.

O zapachu konwalii.

Na początek idą dwa mydełka z firmy "Alterra", które kosztowały na promocji 1,59zł sztuka. Jak widać, zawierają w składzie glicerynę, alkohol oraz naturalne olejki, skład ogólnie jest w porządku. Mają przepiękne naturalne zapachy, wygląd też jest zadowalający, podsumowując - bardzo fajne mydełka w przystępnej cenie.

Cena : 1,59zł/100g

Kolejną rzeczą jest płyn do higieny intymnej "Lactacyd"acti-fresh i kosztował on 12,29zł. W poprzednich zakupach pokazywałam Wam żel do higieny intymnej z Białego Jelenia, ale po pewnym czasie dostałam uczulenia. Nie jestem w 100% pewna czy na pewno jest to wina tego płynu, ale wolałam go odstawić i powrócić do swojego ukochanego Lactacydu. Będę ponawiała próby z białym jeleniem żeby mieć pewność czy to jego sprawka i Was o tym poinformuje :-)
Lactacyd oczywiście mogę polecić, każdą z jego wersji uwielbiam, używam je od bardzo dawna i jestem baardzo zadowolona!

Cena: 12,29zł/200ml

Następne są dwa peelingi wygładzające firmy "Joanna" z serii Naturia. Co prawda te peelingi dostałam, ale wiem że kosztują 4zł z groszami. Skład jest długi, ale ja nigdy jakoś nie zwracam uwagi na składy peelingów. Oba mają piękne zapachy! Są bardzo naturalne, nie czuć tej tak zwanej chemii. Już od dawna je używam, kawowego szczerze powiedziawszy jeszcze nie miałam, ale na pewno jest równie dobry co pozostałe. Świetnie wygładzają, mają średniej  wielkości drobinki, które super zdzierają martwy naskórek, pięknie pachną, są tanie - czego chcieć więcej? :-)

Cena: ok. 4zł/100g

Przed ostatnim kosmetykiem, które również dostałam, jest mydełko z lawendą i ylang ylang (co to?) z firmy "LASS" (naturalne Indyjskie kosmetyki).  To mydełko po pierwsze ma fantastyczny skład! a po drugie ma intensywny śliczny zapach. Jestem ciekawa jak się sprawdzi w praktyce, bo na razie jestem nim oczarowana!

Cena: 10zł/125g

Ostatnim kosmetykiem, który dostałam, jest żel do mycia twarzy z różą i miodem firmy "LASS". Ślicznie pachnie, również super skład, już nie mogę się doczekać kiedy zacznę go używać!

Cena: ok. 16zł/100ml